300

Forum 300-u

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#166 2008-03-06 20:57:34

Koba

Spartan

Zarejestrowany: 2008-02-17
Posty: 43
Punktów :   

Re: Zabawna Historia

Dawno, dawno temu w mieście lub Wsi jak miasto ale było mniejsze jak metropolia ale i tak małe. Byli sobie złoczyńcy podobni do ludzi ale nie mieli wacków podobno wiec byli strasznie kobiecy otóż zajmowali sie sprzedarza palców gumowych. Mieli ogolone nogi i plecy, ale nie chcieli mieć trochę testosteronu więc łykali kozie  mleko. Ale pewnego razu walneli sobie browca podczas ostrej wojny. Gdy spostrzegli w butelce dno przypominające trójkąt przypominający paradoksalne zniekształcenie wystraszyli się ,że może zabraknąć im chęci do drapania się po tyłku, ale niestety nieoczekiwanie zostali ugryzieni przez wielkiego żółtego motyla ,który miał rozwolnienie i srał dalej, gdy już ochłonęli zabrali browar i wyszli do roboty. A tam było dużo dziewczyn lekkich obyczajów i chcąc je przekabacić dmuchnęli im w kasze, a później poznali smak ich skisłych korniszonów. Nieopodal stały publiczne lokale, gdzie pakowano marynowane tuńczyki posiekane na plasterki z delikatnie wystającymi ośćmi. Nagle niewiadomo skąd wyskoczył zza budki ogromny zapijaczony żul od którego podejść sie nie dało, wtedy zrozumieli, że odór jest kluczem ...

Offline

 

#167 2008-03-07 18:34:11

Sierotka

Spartan

3730100
Skąd: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2008-02-19
Posty: 34
Punktów :   

Re: Zabawna Historia

Dawno, dawno temu w mieście lub Wsi jak miasto ale było mniejsze jak metropolia ale i tak małe. Byli sobie złoczyńcy podobni do ludzi ale nie mieli wacków podobno wiec byli strasznie kobiecy otóż zajmowali sie sprzedarza palców gumowych. Mieli ogolone nogi i plecy, ale nie chcieli mieć trochę testosteronu więc łykali kozie  mleko. Ale pewnego razu walneli sobie browca podczas ostrej wojny. Gdy spostrzegli w butelce dno przypominające trójkąt przypominający paradoksalne zniekształcenie wystraszyli się ,że może zabraknąć im chęci do drapania się po tyłku, ale niestety nieoczekiwanie zostali ugryzieni przez wielkiego żółtego motyla ,który miał rozwolnienie i srał dalej, gdy już ochłonęli zabrali browar i wyszli do roboty. A tam było dużo dziewczyn lekkich obyczajów i chcąc je przekabacić dmuchnęli im w kasze, a później poznali smak ich skisłych korniszonów. Nieopodal stały publiczne lokale, gdzie pakowano marynowane tuńczyki posiekane na plasterki z delikatnie wystającymi ośćmi. Nagle niewiadomo skąd wyskoczył zza budki ogromny zapijaczony żul od którego podejść sie nie dało, wtedy zrozumieli, że odór jest kluczem do ...


http://www.gimpuj.info/gallery/7520_14_02_08_12_01_06.jpg

Offline

 

#168 2008-03-09 19:49:58

Robin-Zdobywca

Zbanowany

Zarejestrowany: 2008-02-16
Posty: 188
Punktów :   11 

Re: Zabawna Historia

Dawno, dawno temu w mieście lub Wsi jak miasto ale było mniejsze jak metropolia ale i tak małe. Byli sobie złoczyńcy podobni do ludzi ale nie mieli wacków podobno wiec byli strasznie kobiecy otóż zajmowali sie sprzedarza palców gumowych. Mieli ogolone nogi i plecy, ale nie chcieli mieć trochę testosteronu więc łykali kozie  mleko. Ale pewnego razu walneli sobie browca podczas ostrej wojny. Gdy spostrzegli w butelce dno przypominające trójkąt przypominający paradoksalne zniekształcenie wystraszyli się ,że może zabraknąć im chęci do drapania się po tyłku, ale niestety nieoczekiwanie zostali ugryzieni przez wielkiego żółtego motyla ,który miał rozwolnienie i srał dalej, gdy już ochłonęli zabrali browar i wyszli do roboty. A tam było dużo dziewczyn lekkich obyczajów i chcąc je przekabacić dmuchnęli im w kasze, a później poznali smak ich skisłych korniszonów. Nieopodal stały publiczne lokale, gdzie pakowano marynowane tuńczyki posiekane na plasterki z delikatnie wystającymi ośćmi. Nagle niewiadomo skąd wyskoczył zza budki ogromny zapijaczony żul od którego podejść sie nie dało, wtedy zrozumieli, że odór jest kluczem do zagadki...

Offline

 

#169 2008-03-10 01:12:35

Sierotka

Spartan

3730100
Skąd: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2008-02-19
Posty: 34
Punktów :   

Re: Zabawna Historia

Dawno, dawno temu w mieście lub Wsi jak miasto ale było mniejsze jak metropolia ale i tak małe. Byli sobie złoczyńcy podobni do ludzi ale nie mieli wacków podobno wiec byli strasznie kobiecy otóż zajmowali sie sprzedarza palców gumowych. Mieli ogolone nogi i plecy, ale nie chcieli mieć trochę testosteronu więc łykali kozie  mleko. Ale pewnego razu walneli sobie browca podczas ostrej wojny. Gdy spostrzegli w butelce dno przypominające trójkąt przypominający paradoksalne zniekształcenie wystraszyli się ,że może zabraknąć im chęci do drapania się po tyłku, ale niestety nieoczekiwanie zostali ugryzieni przez wielkiego żółtego motyla ,który miał rozwolnienie i srał dalej, gdy już ochłonęli zabrali browar i wyszli do roboty. A tam było dużo dziewczyn lekkich obyczajów i chcąc je przekabacić dmuchnęli im w kasze, a później poznali smak ich skisłych korniszonów. Nieopodal stały publiczne lokale, gdzie pakowano marynowane tuńczyki posiekane na plasterki z delikatnie wystającymi ośćmi. Nagle niewiadomo skąd wyskoczył zza budki ogromny zapijaczony żul od którego podejść sie nie dało, wtedy zrozumieli, że odór jest kluczem do zagadki która ...


http://www.gimpuj.info/gallery/7520_14_02_08_12_01_06.jpg

Offline

 

#170 2008-03-20 22:20:04

YaKaShIller

Administrator

6340053
Zarejestrowany: 2007-11-30
Posty: 209
Punktów :   

Re: Zabawna Historia

Dawno, dawno temu w mieście lub Wsi jak miasto ale było mniejsze jak metropolia ale i tak małe. Byli sobie złoczyńcy podobni do ludzi ale nie mieli wacków podobno wiec byli strasznie kobiecy otóż zajmowali sie sprzedarza palców gumowych. Mieli ogolone nogi i plecy, ale nie chcieli mieć trochę testosteronu więc łykali kozie  mleko. Ale pewnego razu walneli sobie browca podczas ostrej wojny. Gdy spostrzegli w butelce dno przypominające trójkąt przypominający paradoksalne zniekształcenie wystraszyli się ,że może zabraknąć im chęci do drapania się po tyłku, ale niestety nieoczekiwanie zostali ugryzieni przez wielkiego żółtego motyla ,który miał rozwolnienie i srał dalej, gdy już ochłonęli zabrali browar i wyszli do roboty. A tam było dużo dziewczyn lekkich obyczajów i chcąc je przekabacić dmuchnęli im w kasze, a później poznali smak ich skisłych korniszonów. Nieopodal stały publiczne lokale, gdzie pakowano marynowane tuńczyki posiekane na plasterki z delikatnie wystającymi ośćmi. Nagle niewiadomo skąd wyskoczył zza budki ogromny zapijaczony żul od którego podejść sie nie dało, wtedy zrozumieli, że odór jest kluczem do zagadki która zasnuwała ...


http://img258.imageshack.us/img258/1702/yakashiediap5.png

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.camorrawow.pun.pl www.vintage-cup.pun.pl www.otoja.pun.pl www.bleachthegame.pun.pl www.shahid-kapur.pun.pl